Gaz-System zakończył wszystkie niezbędne inwestycje - budowę nowych gazociągów, budowę tłoczni Gustorzyn i rozbudowę tłoczni w Goleniowie i Odolanowie. Operator uzyskał też niezbędne pozwolenia, w tym pozwolenia na użytkowanie. Koszty budowy Baltic Pipe to ponad 1,6 mld euro (co daje obecnie ok. 7,6 mld złotych). Pomimo że gazociąg łączy Polskę i Danię - wydatki nie były podzielone po połowie. Gaz-System wydał 784 mln euro, a jego duński odpowiednik mln euro.
Na reklamę zachęcającą do inwestycji w Baltic Pipe trafiłem z jednego z serwisów o tematyce inwestycyjnej. Mój wzrok przyjął wizerunek Piotra Woźniaka (były minister gospodarki, były prezes PGNiG) wraz z absurdalnie wysokimi wyliczeniami dotyczącymi grupa fibo (internetowy dom maklerski pośrednictwa finansowego) recenzja wysokości inwestycji oraz dochodu, który ma ona generować. Jak się okazało, dalej było jeszcze gorzej. W ramach witryny wykorzystywane są technologie udostępniane przez Facebook, mierzące skuteczność wyświetlanych w ramach w/w portalu reklam.
Resort Sasina kupuje Bogdankę. To najbardziej zyskowna kopalnia w Polsce
Prawdopodobnie zostało to spowodowane działaniem sił zewnętrznych – przekazano we wtorek w Helsinkach na konferencji premiera Petteri Orpo z udziałem wojskowych oraz policji. Wcześniej o celowym uszkodzeniu rurociągu informowały nieoficjalnie media. Orlen przejmie właściciela polskiego odcinka gazociągu jamalskiego, spółkę Europol Gaz. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) po przeprowadzeniu postępowania antymonopolowego wydał decyzję wyrażającą zgodę na dokonanie koncentracji - poinformował płocki koncern we wtorek. Przesył gazu systemem Baltic Pipe ze złóż na Norweskim Szelfie Kontynentalnym do Polski 900-kilometrową trasą przez Danię ma ruszyć w sobotę, 1 października. No i ostatnia sprawa to uruchomienie Baltic Pipe.
Informacje te następnie Stowarzyszenie wykorzystać może także do celów analitycznych czy w ramach optymalizacji prowadzonych działań marketingowych. Do wpisu na Facebooku dołączono link do strony xaaron ea forex expert advisor (wersja zarchiwizowana). Gdy podejmujemy próbę otworzenia strony oszustów – czego absolutnie nie warto robić – pojawia się tekst, który wcześniej został opublikowany w serwisie Intellinews.com.
- Właścicielem i operatorem tej części jest Gaz-System.
- Uroczystość odbędzie się przy tłoczni gazu w zachodniopomorskim Budnie koło Goleniowa.
- Z monitoringu wyłączone są przy tym jakiejkolwiek wprowadzane przez użytkownika treści.
- Co z pozostałą ilością i kontraktami, w których sprawie toczą się rozmowy?
"Aktualna sytuacja potwierdza, jak istotne jest posiadanie własnych zasobów surowców energetycznych, które znajdują się w pełnej dyspozycji Polski" - zaznaczyła. Pierwsze koncepcje, wskazujące Norwegię jako potencjalne źródło gazu, pojawiły się w 1991 r. Z czasem polski rząd - raz więcej, raz mniej - zabiegał o dostawy bezpośrednie za pomocą specjalnie zbudowanego gazociągu. System Baltic Pipe rozpoczyna się na Morzu Północnym tzw. Wpinką - połączeniem z biegnącym z Norwegii do Europy Zachodniej gazociągiem Europipe II.
"Złoty pozostaje najlepiej radzącą sobie walutą tej części Europy" - zwracają uwagę. Baltic Pipe otwarty i ceny gazu w Europie mocno spadają. Czy jest jakiś związek między tymi dwoma wydarzeniami? Decydujące znaczenie ma postępujące ograniczenie zużycia gazu w Unii Europejskiej, ale też unijne plany odnośnie nałożenia odgórnego limitu cen gazu i ograniczenia zużycia prądu w godzinach szczytu. Wykorzystanie elektrowni gazowych w polskiej energetyce spadło w tym roku z 7,3 proc. Były miesiące, kiedy przekraczało 10 proc.
Kolejny fałsz, tym razem w otoczeniu informacji, że korzyści popłyną tylko do wybranych. Przyznam, że to właśnie absurdalnie wysokie oferowane stopy zwrotu skłoniły mnie do napisania tego artykułu. Owszem, dla większości brzmią pewnie aż zbyt atrakcyjnie i z tego powodu odrzucą tę „ofertę”. Bywa jednak, że chciwość przesłania umysł, a to w połączeniu z niskim poziomem wiedzy może skutkować podjęciem złej decyzji.
Te kraje relacje z Norwegami budowały od kilkudziesięciu lat. W kolejce do norweskiego gazu ustawiły się więc zagraniczne firmy, które mają z Norwegami wieloletnie relacje. - Wśród nich są także Niemcy, którzy są w dużo większej potrzebie w kwestii zakupu gazu niż Polska, i moim zdaniem oni już ten gaz kupili - twierdzi nasz rozmówca. Dziś Marek Kossowski w rozmowie z nami przyznaje, że nie czuje satysfakcji z powodu tego, że jego prognoza się sprawdza.
Baltic Pipe: Co to jest? Ile kosztował? Czy zapewni Polsce bezpieczeństwo gazowe?
Także inny nasz rozmówca, który dobrze zna norweski rynek energetyczny, ale prosi o nieujawnianie nazwiska, mówi, że kwestia wolnych przepustowości w Europipe 2 jest w tej chwili kluczowa. Premier Mateusz Morawiecki mówił o tym jeszcze pod koniec sierpnia w "Wiadomościach" dolar jest wzmocniony na tle nastrojów paniki handlowców TVP. - Mamy tego gazu zakontraktowane tyle, ile trzeba - podkreślał. Codziennie nowe artykuły na temat finansów, oszczędności, kredytów i inwestycji. Zapisz moje dane, adres e-mail i witrynę w przeglądarce aby wypełnić dane podczas pisania kolejnych komentarzy.
Bez Baltic Pipe byłoby źle
Jak poinformowało PAP PGNiG, do końca 2022 r. Gazociąg będzie działać z ograniczoną przepustowością, umożliwiającą przesłanie do Polski na zasadach ciągłych ok. 900 mln m sześc. Gazu, a PGNiG zamierza wykorzystać całą dostępną w tym okresie przepustowość.
Właściciel Biedronki rozwija sieć, ale w innym kraju. Polska schodzi na drugi plan
Gazociąg Baltic Pipe został otwarty oficjalnie 26 września i stanowi polsko-duńską inwestycję, która ma umożliwić transport gazu z Norwegii na rynki tych krajów, a także krajów sąsiadujących. Temat stał się priorytetowy ze względu na obecną sytuację i chęć uniezależnienia się od Rosji. Spółka GAZ-STEAM, która zajmuje się gazociągiem nigdy nie proponowała tego typu inwestycji i wydała na swojej stronie oficjalne ostrzeżenie przed oszustwem. Cała akcja wykreowana przez internetowych złodziei jest bardzo podobna do tej dotyczącej PKN Orlen.
Trudno w tym kontekście mówić o gazie z własnych złóż na norweskim szelfie, które posiada PGNiG. - Te wolumeny zawsze można sobie przesłać, bo to jest gaz z własnego wydobycia, który się nam należy "jak psu miska" - wyjaśnia. Dodaje, że w kwestii przepustowości Europipe 2 w grę wchodzą rezerwacje długoterminowe. Tłumaczy także, że firma Gassco, operator systemu transportu norweskiego gazu nie przydziela przepustowości ot tak, komu popadnie.
Baltic Pipe a inne gazociągi
To jest pytanie, które zadaje sobie wielu inwestorów, którzy chcą zainwestować w przedsięwzięcie, które ma zapewnić dostawy gazu z Norwegii do Polski i dalej do Europy. Ten duży projekt energetyczny ma zapewnić Polsce i Europie dostęp do dużych zasobów gazu ziemnego z Norwegii oraz zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne. Zauważyła jednocześnie, że w tym roku, w związku z działaniem naturalnych mechanizmów rynkowych, polscy konsumenci gazu dokonali już znaczących oszczędności gazu. Podejść do budowy gazociągu Baltic Pipe było wiele. Koncepcja importu gazu z norweskich złóż pojawiła się już w 1991 roku.
System przesyłowy Baltic Pipe kosztował co najmniej 1,6 mld euro, które wyłożyli inwestorzy - polski operator przesyłowy gazu Gaz-System i jego duński odpowiednik Energinet. Ponad 250 mln euro dofinansowania z Unii Europejskiej. Zespół zaporowy w Niechorzu i węzeł Płoty łączy się z polskim systemem w tłoczni Goleniów. Właścicielem i operatorem tej części jest Gaz-System.
Przypomniał on także historię tego projektu, podkreślając rolę Piotra Naimskiego w tej sprawie. Kryzys energetyczny ukazał jak ważne jest zdywersyfikowanie dostaw surowców energetycznych. Dzięki gazoportowi w Świnoujściu do Polski spływa gaz z Kataru, a nawet ze Stanów Zjednoczonych. Marzeń skądinąd pięknych, na których pragnieniu realizacji żerują autorzy opisywanej tu inicjatywy.
Inwestycja w te akcje ma jednak swoje ryzyka, które należy wziąć pod uwagę przed podjęciem decyzji. Dworczyk w Programie Trzecim Polskiego Radia odniósł się gazociągu Baltic Pipe, który zostanie oficjalnie otwarty we wtorek. Jak mówił bezpieczeństwo, w tym energetyczne dotyczy wszystkich Polaków. "Wszyscy powinniśmy być zainteresowani ty, aby Polska była bezpieczna, żebyśmy mieli zdywersyfikowane dostawy surowców, w tym gazu" - podkreślił. Baltic Pipe to przedsięwzięcie ponad podziałami, inwestycja, która będzie kluczowa dla zapewnienia Polsce niezależności energetycznej w zakresie dostaw gazu - mówił we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk.